Kalendarium

09-11.01.2024 · Viscom, Düsseldorf

30.01-02.02.2024 · RemaDays, Nadarzyn

30.01-02.02.2024 · ISE, Barcelona

19-22.03.2024 · FESPA, Monachium

03-05.09.2024 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

Diagnozy i prognozy

Data publikacji: wrzesień 2011

Przejęcie News Outdoor Poland, a także zmiany personalne w Zarządzie sprawiły, że pojawiło się wiele spekulacji na temat firmy Ströer. W mediach można znaleźć zarówno zwolenników, jak i adwersarzy nowego ładu przekazujących swoje diagnozy i prognozy, jednak my postanowiliśmy sięgnąć do źródeł i porozmawiać z Adamem Tkaczykiem, przedstawicielem nowego Zarządu Ströer Polska.

Visual Communication: Czy firma po przejęciu News Outdoor Poland wzmocniła się czy osłabiła?

 

Adam Tkaczyk: Firma Ströer zdecydowanie wzmocniła swoją pozycję na rynku OOH. Po  przejęciu  firmy News Outdoor Poland, Grupa Ströer Polska stała się liderem reklamy zewnętrznej w segmencie Premium. Zdecydowanie umocniła swą pozycję we frontlightach 6 x 3 (Super18), posiadając 40 % udział (5756 powierzchni reklamowych) i rozszerzyła swą ofertę o duże formaty: 12 x 3 (Super36) i 12 x 4 (Super48) posiadając blisko 39 % udział w rynku (719 powierzchni reklamowych). Ponadto Ströer jest silnym liderem w segmencie billboardów o powierzchni 12m2 posiadając ponad połowę – 52 % (11 000 powierzchni reklamowych) udziału w rynku reklamy zewnętrznej. Systematycznie pracujemy nad jakością naszych lokalizacji i dalszą poprawą serwisu dla klientów.


VC: Jakie działania firma podjęła po przejęciu?

 

AT: Przede wszystkim skupiliśmy się na standaryzacji i unifikacji sieci. Połączenie tych dwóch firm miało również wymiar organizacyjny. Po włączeniu NOP do struktur Grupy Ströer, 29 listopada 2010 r. spółka zmieniła nazwę na Ströer City Marketing Sp. z o.o. Powołany został także nowy Zarząd spółki. Transakcja ta miała jednocześnie bezpośredni wpływ na obraz polskiego rynku reklamy zewnętrznej. Nadal jest on dość rozdrobniony w porównaniu z dojrzałymi rynkami OOH w Unii Europejskiej, co nie sprzyja wypracowaniu jednolitych standardów realizacji kampanii reklamowych. Konsolidacja na polskim rynku w przekonaniu branży reklamowej jest bardzo pozytywnym zjawiskiem, która pozwoli na dalszą poprawę jakości świadczonych usług.

 

VC: Dlaczego odszedł Tomasz Englert i z czego wynikają ostatnie zmiany w Zarządzie?

 

AT: W każdej firmie, również w Ströerze dochodzi do zmian personalnych. Po przejęciu  News Outdoor Poland zainicjowany został proces zmian, który zakończył się w połowie bieżącego roku. Obecnie firma jest zarządzana przez silną kadrę zarządzającą w skład której wchodzą: Andrzej Magdziak – Chief Operation Officer (COO), Adam Tkaczyk – Chief Sales Officer (CSO) oraz Ewa Wiejas Lipiecka – Chief Finance Officer(CFO) i członek Zarządu Ströer Polska od 2001 roku. Janusz Malinowski nadal ściśle współpracuje z firmą Ströer. Na początku roku objął funkcję Wiceprezesa Rady Nadzorczej, jest odpowiedzialny za public affairs, budowanie relacji z miastami i kontrakty miejskie.

 

VC: Kiedy można się spodziewać powołania nowej osoby na stanowisku Prezesa?

 

AT: Obecnie firma zarządzana jest przez silny skład zarządzający. Są to osoby od wielu lat związane z rynkiem OOH i posiadające ogromne doświadczenie w branży. Pan Andrzej Magdziak kieruje pracami kadry zarządzającej, a raporty – tak jak było to zawsze praktykowane – są przekazywane do Udo Müllera, Prezesa Zarządu Grupy Ströer.

VC: Według najnowszego raportu IGRZ firma Ströer jest zdecydowanym liderem w kategorii tradycyjnych nośników o powierzchni 12m2 oraz nośników o wymiarach 6 x 3. Czy firma zamierza dalej inwestować w ten typ (rozmiar) nośników?

 

AT: Oba te segmenty są dla nas bardzo ważne i będziemy konsekwentnie umacniać swoją pozycję w tych kategoriach. O naszych decyzjach  dotyczących portfolio poinformujemy branżę na jesiennej konferencji sprzedażowej Grupy Ströer w Polsce.

VC: Dziękujemy za rozmowę!


Foto: © Ströer Polska
 

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Małe kroczki dla wspólnego dobra

Obecne czasy stają się coraz bardziej burzliwe i niespokojne. W takiej epoce także komunikacja wizualna staje w obliczu sytuacji, w której powinna za każdym razem od nowa przemyśliwać swoją rolę, by dążyć do ulepszenia świata. Zdaję sobie w pełni sprawę z naiwności tego postulatu, lecz mimo wszystko sądzę, że pozostaje on ważny, a może wręcz kluczowy. Z najnowszego numeru VISUAL COMMUNICATION, dowiecie się zatem między innymi....

Reklama