Inteligentne miasta i społeczna wrażliwość

W niniejszym numerze VISUAL COMMUNICATION interesuje nas m.in. fenomen tzw. inteligentnego miasta. Wiąże się on z wykorzystaniem technologii informacyjno-komunikacyjnych w celu zwiększenia efektywności infrastruktury miejskiej i podnoszenia świadomości mieszkańców. Inteligentne miasto może być zbudowane z interaktywnych ścian, a jego „zabudową” bardziej stają się monitory, bilbordy, reklamy, ekrany, murale itp. niż realna architektura. Wiąże się to z inwestycjami w kapitał ludzki i społeczny, a także ma na celu aktywizację obywatelskiej partycypacji. Inteligentne miasto jest więc swego rodzaju informacyjnym mikrokosmosem, wewnątrz którego kluczową rolę odgrywa wizualna komunikacja, rozwijana na bazie technicznego postępu. Jak skorzystamy z potencjału inteligentnych miast, zależy tylko od nas.

Na naszych łamach prezentujemy również zwycięzców poszczególnych kategorii prestiżowego konkursu APEX oraz Sony Photography Awards. Piszemy o niezwykle spektakularnych projekcjach i interaktywnych widowiskach, w ramach których granice między sceną a publicznością zacierają się, a odbiorcy stają się nieodłączną częścią spektaklu. Zachęcamy do wizyty w T-rex Cafe, gdzie paleo-menu zderza się z najbardziej nowoczesnymi technologiami, wizualizującymi gigantyczne sylwety dinozaurów. W inteligentnym mieście oś czasu nie musi wszak biec liniowo.

Ponadto - jak zwykle - wybieramy i komentujemy dla Was, Drodzy Czytelnicy, ciekawe kampanie społeczne i rozmaite inicjatywy, zwracające uwagę na problemy współczesnego świata. Aspekty komunikacji wizualnej są bowiem dla zespołu redakcyjnego swego rodzaju zwierciadłem, w którym odbijają się istotne zjawiska cechujące nasze czasy. Tym razem skupiamy się m.in. na kampaniach dotyczących przeciwdziałania przemocy słownej, rozprzestrzeniającej się w Internecie, oraz na tych promujących świadomość i wolność seksualną. Zwracamy także uwagę na udaną kampanię reklamową płyty Marii Peszek, zatytułowanej „Karabin”, która została przeprowadzona na przystankach autobusowych. Konsekwentnie jesteśmy przeciwko hejtowi jakiegokolwiek rodzaju. Komunikacja wizualna powinna odbywać się bez uprzedzeń. Dlatego dotykamy też kwestii obecności uchodźców: zwracamy uwagę na przedsięwzięcie umożliwiające spędzenie nocy - zamiast w hotelu - w obozowiskach uciekinierów i ich prowizorycznych namiotach. Opłata za taki nocleg zasila konto organizacji, wspierającej przybyszów z obszarów objętych wojnami. Temat ten powraca również w kontekście nagrodzonych w konkursie Word Press Photo fotografii: Warrena Richardsona „Nadzieja na nowe życie”, zrobionej w sierpniu 2015 roku na granicy serbsko-węgierskiej, oraz Matica Zormana, „Czekając na rejestrację”. W odniesieniu do wątków, przewijających się w tym numerze, rodzi się pytanie, czy w inteligentnym mieście uda się uniknąć hejtu i spełnić ową nadzieję na nowe życie?

Życząc wciągającej i pełnej refleksji lektury, oddaję w Wasze ręce, Drodzy Czytelnicy, kolejny numer VISUAL COMMUNICATION! Mam nadzieję, że z łam naszego pisma nie tylko dowiadujecie się o najnowszych technologiach, lecz również - dzięki przeczytanym tekstom - stajecie się coraz bardziej społecznie wrażliwymi uczestnikami wizualnej komunikacji. Jak ważna jest w ramach tego uczestnictwa intuicja, podkreślam natomiast w artykule zamykającym cykl o zmysłach, który miałam przyjemność przedstawiać Wam w pięciu ostatnich wydaniach.

Udanej lektury!

Marta Smolińska