Nowe logo Audi. Czystość i redukcja formy

© Audi

Audi, które niezmiennie wykorzystuje hasło "Przewaga dzięki technice" w budowaniu swojej pozycji na rynku samochodów marki premium, teraz postanowiło odświeżyć swój znak graficzny. Cztery pierścienie zostały poddane gruntownemu odmłodzeniu mając być do maksimum spójne z designem samego pojazdu i nowym pozycjonowaniem marki.
Zadanie odświeżenia znaku graficznego powierzono projektantowi André Georgi, który współpracował ze strategiem marki, Frederikiem Kalischem.
André Georgi wskazuje, że
nowy, dwuwymiarowy wygląd nadaje pierścieniom znacznie nowocześniejszą i jeszcze bardziej graficzną formę, choć ich geometria jest niemal identyczna jak poprzednio. To purystyczny charakter pierścieni w połączeniu z samym produktem, czyli samochodem ma budować siłę marki. Georgi tak opisuje odświeżony znak: "Logo Audi składa się teraz z trzech elementów. Konsekwentnie nie jest chromowane, a jego wygląd utrzymany jest w barwach czerni i bieli. Wygląda to tak, jakby efektowne białe, niemal pływające pierścienie, osadzone były w czarnej szklanej obudowie, tak by uzyskać jeszcze większy blask. Poprzez optyczne rozjaśnienie logo, biel nadaje pierścieniom płaski wygląd, który jednak w szczegółach wydaje się trójwymiarowy i jeszcze bardziej premium. (...) Cienka czarna obwódka wokół pierścieni sprawia, że niezależnie od koloru lakieru samochodu lub grilla chłodnicy, mają one spójny wygląd premium."
Frederik Kalisch podkreśla z kolei fakt, że dwuwymiarowe pierścienie zaistniały w Audi już w 2016 roku, niejako jako konsekwencja digitalizacji, aby zapewnić spójną obecność marki we wszystkich punktach kontaktu z klientem. Audi chce, aby w przyszłości cztery pierścienie wszędzie wyglądały tak samo: w magazynie, na smartfonie, czy na billboardzie - a także na samochodzie i w jego wnętrzu.

 

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Małe kroczki dla wspólnego dobra

Obecne czasy stają się coraz bardziej burzliwe i niespokojne. W takiej epoce także komunikacja wizualna staje w obliczu sytuacji, w której powinna za każdym razem od nowa przemyśliwać swoją rolę, by dążyć do ulepszenia świata. Zdaję sobie w pełni sprawę z naiwności tego postulatu, lecz mimo wszystko sądzę, że pozostaje on ważny, a może wręcz kluczowy. Z najnowszego numeru VISUAL COMMUNICATION, dowiecie się zatem między innymi....

Reklama