Kalendarium

01-03.02.2023 · RemaDays, Nadarzyn

23-26.05.2023 · FESPA, Monachium

05-07.09.2023 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

#AMSwelcomeBACK

© AMS

Oferta AMS Digital Indoor powiększyła się o kolejne aglomeracje. Tym samym liczy ona już 31 lokalizacji w całej Polsce i jest największą na rynku ofertą cyfrowych nośników o formacie 65 cali. Rozszerzeniu sieci Digital Indoor towarzyszy oferta specjalna dla klientów #AMSwelcomeBACK.

Jak podkreśla firma, Digital Indoor to skuteczne narzędzie do kontaktu z marką. Dzięki usytuowaniu nośników przy wejściu do centrum handlowego i w głównych ciągach komunikacyjnych reklama jest widoczna dla kupujących, których przyciągają ciekawe treści. Na każdym ekranie AMS wyświetlany jest autorski kontent Cityinfo - informacje lokalne i rozrywka podane w lekkiej i angażującej formie.

„Mimo pandemii 90 procent Polaków nadal robi zakupy spożywcze w sklepach stacjonarnych. Reklama na cyfrowych nośnikach w centrach handlowych pobudza skojarzenia i emocje związane z marką, które wpływają na decyzje zakupowe klientów” - podkreśla Grażyna Gołębiowska, dyrektor marketingu w AMS.

Oferta Digital Indoor od AMS obejmuje aglomeracje: białostocką, bydgoską, częstochowską, krakowską, łódzką, olsztyńską, opolską, poznańską, szczecińską, śląską, trójmiejską, wałbrzyską, warszawską i wrocławską. Zlokalizowana jest w sieci Ceetrus - właściciela centrów handlowych Auchan. To typ centrów mało i średnio formatowych, które są odporne na wahania ruchu związane z pandemią i mają stabilny, wysoki poziom odwiedzających. Według danych Polskiej Rady Centrów Handlowych ruch w tego typu jednostkach spadł jedynie o 10-15 punktów procentowych w stosunku do lat ubiegłych.

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Komunikacja wizualna na wojnie i obok wojny

Wojna – niespodziewana i szokująca agresja Rosji na Ukrainę. Gdy próbuję nieco uspokoić głowę, staram się także stawiać pytania o rolę komunikacji wizualnej w tym trudnym czasie bombardowań i ostrzeliwań ukraińskich miast. Każda wojna wynajduje wszak własną komunikację, osobny wizualny język, znamienny tylko dla danego konfliktu. W tym wypadku to przede wszystkim owo tajemnicze i wieloznaczne „Z” na rosyjskich pojazdach bojowych, nazywane już dziś...

Reklama