Kalendarium

01-03.02.2023 · RemaDays, Nadarzyn

23-26.05.2023 · FESPA, Monachium

05-07.09.2023 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

„Wyrzucisz śmieci za drzwi, wrócą oknem”

© Galeria Rusz

W maju na ulicach Torunia pojawią się nowe prace artystów z Galerii Rusz. Będzie można oglądać je na bilbordach i citylightach, umieszczonych w wiatach przystankowych. W ten sposób twórcy - Joanna Górska i Rafał Góralski - włączą się w Dzień bez Śmiecenia, przypadający na 11 maja.

Artyści za pośrednictwem swoich prac chcą zachęcić mieszkańców Torunia, by uważniej przyjrzeli się produkowanym przez siebie śmieciom i zaangażowali się w ich segregowanie. Jednocześnie toruńscy twórcy chcą zwrócić uwagę na ważny fakt, że zmiany klimatyczne i środowisko naturalne, którego jesteśmy częścią to nasz wspólny problem. „Czas pandemii uświadomił nam, że nie można nas wyizolować z ekosystemu, tylko, że jesteśmy jego częścią. Zdaliśmy sobie sprawę, że przyroda jest dla nas czymś niezbędnym do życia, bo pozwala nam regenerować siły psychiczne i zachować zdrowie psychiczne, a po drugie wzmacnia naszą odporność. Mamy więc obowiązek dołożyć wszelkich starań, by ją chronić m.in. poprzez ograniczenie produkcji śmieci i ich segregację” - opowiada o projekcie Joanna Górska. Jak podkreślają artyści, za pomocą swoich prac chcą zwrócić uwagę odbiorców na 4 podstawowe elementy codziennego życia, które ciągle nam towarzyszą, tj. plastikowa torba, papier, jedzenie (resztki, które wyrzucamy), plastikowa butelka i zwrócić uwagę na to, że źle wyrzucone śmieci zawsze do nas wracają.

Prace będą eksponowane w maju na 2 bilbordach zlokalizowanych przy Szosie Chełmińskiej i Wałach gen. Sikorskiego oraz na 4 citylightach, umieszczonych w różnych punktach miasta.

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Komunikacja wizualna na wojnie i obok wojny

Wojna – niespodziewana i szokująca agresja Rosji na Ukrainę. Gdy próbuję nieco uspokoić głowę, staram się także stawiać pytania o rolę komunikacji wizualnej w tym trudnym czasie bombardowań i ostrzeliwań ukraińskich miast. Każda wojna wynajduje wszak własną komunikację, osobny wizualny język, znamienny tylko dla danego konfliktu. W tym wypadku to przede wszystkim owo tajemnicze i wieloznaczne „Z” na rosyjskich pojazdach bojowych, nazywane już dziś...

Reklama