Kalendarium

01-03.02.2023 · RemaDays, Nadarzyn

23-26.05.2023 · FESPA, Monachium

05-07.09.2023 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

Ogilvy w kampanii dla WWF. Żywa czcionka Endangered Typeface

© Ogilvy

Naukowcy wskazują, że Ziemia stoi w obliczu szóstego masowego wymierania zwierząt. Planeta w alarmującym tempie traci swoją bioróżnorodność i coraz więcej gatunków jest zagrożonych wyginięciem. Aby zwrócić uwagę na ten palący problem środowiskowy i pozyskać fundusze na ochronę wymierających gatunków, zespół Ogilvy z Lizbony stworzył specjalną czcionkę typograficzną – Endangered Typeface, której każda z liter reprezentuje zagrożony gatunek zwierzęcia.

 

Czcionka Endangered Typeface jest częścią kampanii dla WWF, stworzonej przez Ogilvy we współpracy z Ogrodem Zoologicznym w Lizbonie i przy wsparciu Associação Natureza Portugal. Kampania ma być ostrzeżeniem przed postępującą utratą różnorodności biologicznej na naszej planecie. Czcionka jest bezpośrednio powiązana z bazą danych „Czerwonej księgi gatunków zagrożonych”, publikowaną przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody. Ocenia ona globalny status zagrożenia wyginięciem wszystkich gatunków na naszej planecie. Jeśli liczba osobników danego gatunku zmniejsza się, kolor czcionki się rozjaśni, stopniowo niknąc. Wyginięciu zwierząt można przeciwdziałać w łatwy sposób – wspierając WWF, która troszczy się o zagrożone gatunki zwierząt. Wystarczy wejść na stronę Endangered Typeface, pobrać czcionkę i przekazać datek. Projekt nie tylko pozwala śledzić skalę zmian, jeśli chodzi o liczbę zagrożonych wymarciem osobników danego gatunku, lecz także jest użyteczny w codziennej pracy. Twórcy akcji zachęcają do przekazywania informacji o kampanii, korzystając z fontu Endangered Typeface. Chcą rozpowszechnić akcję wśród osób, którym leży na sercu dobro planety.

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Komunikacja wizualna na wojnie i obok wojny

Wojna – niespodziewana i szokująca agresja Rosji na Ukrainę. Gdy próbuję nieco uspokoić głowę, staram się także stawiać pytania o rolę komunikacji wizualnej w tym trudnym czasie bombardowań i ostrzeliwań ukraińskich miast. Każda wojna wynajduje wszak własną komunikację, osobny wizualny język, znamienny tylko dla danego konfliktu. W tym wypadku to przede wszystkim owo tajemnicze i wieloznaczne „Z” na rosyjskich pojazdach bojowych, nazywane już dziś...

Reklama