Kalendarium

09-11.01.2024 · Viscom, Düsseldorf

30.01-02.02.2024 · RemaDays, Nadarzyn

30.01-02.02.2024 · ISE, Barcelona

19-22.03.2024 · FESPA, Monachium

03-05.09.2024 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

Wspólny owoc

Data publikacji: styczeń 2015

Autor Mike Horsten

 

 

 

Mimaki obsługuje szereg rynków, spośród których lwią część aktywności (niemal 60 proc.) pochłania sektor oznakowań i grafiki. Dla porównania, sektor druku przemysłowego to 23 proc. działalności, a druku na tkaninach i odzieży – 8 proc.

 

Wiemy, że stworzenie wspaniałego wina wymaga podjęcia wielu dobrze przemyślanych decyzji związanych z lokalizacją, właściwościami gleby, rodzajem winogron, warunkami pogodowymi, codzienną pielęgnacją roślin i przycinaniem ich aż do momentu zbiorów. Firma Mimaki Engineering, notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Osace i świętująca w przyszłym roku swoje czterdziestolecie, jest przekonana, że budowanie pozycji lidera na rynku maszyn drukujących przypomina tworzenie winnicy. Przebycie tej drogi może trochę potrwać, ale ostatecznie ciężka praca specjalistów od badań i rozwoju owocuje uznaniem na rynku, zadowoleniem klientów i rozwojem firmy.

 

A nasza renoma w branży poligraficznej rośnie w miarę wzrostu obrotów – 25 proc. w ciągu ostatnich pięciu lat. Obecnie 29 proc. naszej sprzedaży przypada na Japonię, a 30 – na Europę. Ten niebagatelny sukces należy zawdzięczać firmie Mimaki Europe, z siedzibą w Amsterdamie, która w tym roku świętuje dziesięć lat swojej działalności. Spółka posiada magazyny na lotnisku Schiphol i odpowiada za sprzedaż, marketing, logistykę, administrację i serwis techniczny dla całej sieci dystrybucyjnej we wszystkich krajach Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki. Oprócz EMEA i Stanów Zjednoczonych nasze filie działają także w krajach rozwijających się, takich jak: Chiny, Indie, Brazylia i Indonezja. Zamierzamy stworzyć produkty skrojone specjalnie pod potrzeby tych rynków wschodzących, aby poszerzyć i zróżnicować naszą bazę klientów.

W latach 1997-1998 firma Mimaki Engineering była pierwszą, która wprowadziła głowice drukujące piezo w maszynach UV, a od tamtej pory stworzyła szeroki wachlarz urządzeń drukujących, w dużej mierze przeznaczonych na rynek produkcji na żądanie. Obecnie nasza działalność obejmuje kilka obszarów odpowiadających potrzebom naszych klientów w różnych sektorach rynku. Aspirujemy do roli przedsiębiorstwa nastawionego na rozwój i tworzymy nowe możliwości biznesowe, oferując produkty oparte na naszej technologii druku atramentowego i cięcia, które zwiększają konkurencyjność naszych klientów. Nasza firma składa się z kilku jednostek biznesowych, które odpowiadają odrębnym segmentom rynku. Traktujemy każdą z nich jak pojedyncze winogrona, które razem tworzą całość, niczym kiść winogron.

 

 

Żyzny grunt

W winnicy winogrona przetwarzane są w znakomite wino, natomiast my pomagamy naszym klientom przetworzyć materiały poligraficzne w najlepszej klasy produkty końcowe. Stworzyliśmy stale rozwijane portfolio atramentowych maszyn do druku płaskiego i z roli na rolę oraz urządzeń tnących, przeznaczonych dla sektorów druku oznakowań i grafiki, druku na tkaninach i odzieży oraz druku przemysłowego. Dodatkowym uzupełnieniem jest kompleksowa linia produktów dla każdej z wymienionych grup, obejmująca urządzenia, oprogramowanie oraz materiały eksploatacyjne i części zamienne. W naszej ofercie znajdują się także innowacyjne, niezawodne i wysokojakościowe produkty oparte na technologii druku eco-solventowego, solventowego, UV, lateksowego i sublimacyjnego.

 

 

Uważna uprawa

Dzięki tej różnorodności możemy obsługiwać szereg rynków, spośród których lwią część naszej aktywności (niemal 60 proc.) pochłania sektor oznakowań i grafiki. Dla porównania, sektor druku przemysłowego to 23 proc. naszej działalności, a druku na tkaninach i odzieży – 8 proc. Wszystkie te obszary stwarzają nam niezwykłą okazję do rozwoju. Nieustannie poszukujemy nowych sposobów wykorzystania pojawiających się możliwości i podejmowania wyzwań, jakie napotykamy na swojej drodze.

Tworzenie wysokiej jakości, przyjaznych użytkownikom produktów wymaga od nas, byśmy trzymali rękę na pulsie i byli na bieżąco z oczekiwaniami naszych klientów. Dlatego też podczas pracy nad niektórymi spośród naszych najnowszych produktów koncentrowaliśmy się na aspekcie ekologii i energooszczędności. Efektem tych działań są przełomowe atramenty lateksowe i solventowe UV oraz przyjazna dla środowiska technologia UV LED, jak również automatyczna zmiana podwójnych pojemników z atramentem. Ponadto zamierzamy zwiększyć nasze udziały w światowym rynku systemów do cyfrowego druku na żądanie dzięki maszynom atramentowym, które cechuje obniżone zużycie energii i atramentu. Nasza nowa jednostka badawczo-rozwojowa pod nazwą Inkjet Laboratory pełni tutaj istotną rolę, pracując nad zastosowaniem technologii druku atramentowego w różnych sektorach przemysłu.

Aby utrzymać kurs innowacyjności i w pełni wykorzystać indywidualne zdolności naszych poszczególnych pracowników, wdrożyliśmy specjalny program zarządzania pod nazwą Group Independent Profitability Management System. Dzięki niemu małe grupy pracowników oddelegowane do poszczególnych grup produktowych mogą samodzielnie i odpowiedzialnie kierować swoimi działaniami od planowania produkcji, poprzez rozwój, aż po tworzenie strategii sprzedażowych. Zaangażowanie całego personelu stanowi wsparcie dla kadry zarządzającej i znacznie zwiększa efektywność naszej pracy.

 

 

Bliskie smaki

 

Dział sprzedaży również odgrywa kluczową rolę w przekazywaniu wymagań i oczekiwań klientów i opracowywaniu z myślą o nich nowych produktów. W Japonii stworzyliśmy gęstą sieć sprzedaży, która zapewnia bliski kontakt z klientami, jak również centra testowe, w których klienci mogą przed zakupem sprawdzić, jak nasze urządzenia poradzą sobie z ich materiałami. Naszym kolejnym pomysłem jest wdrażany właśnie elastyczny system oparty o tygodniowy cykl produkcji i magazynowania, który można na bieżąco dostosowywać do zmieniającego się popytu na maszyny. Każdy etap realizowany przez dział produkcji: zarządzanie, zakup, produkcja i kontrola jakości – jest ściśle koordynowany, aby zapewnić jak najwyższy standard końcowych wyrobów. Aby zwiększyć naszą konkurencyjność kosztową, wyodrębniamy cztery kryteria, tj.: jakość, koszt, dostawę i szybkość. W codziennej pracy nasi pracownicy koncentrują się na tym, co nazywamy wizualnym zarządzaniem produkcją, które zakłada, że wszelkie problemy są bezzwłocznie dyskutowane w oddelegowanych zespołach. Uważamy, że taki system zwiększa zaufanie klientów wobec naszych produktów.  

 

 

Możliwość degustacji

Całe to bogactwo pomysłów zdałoby się na nic, gdyby potencjalni klienci nie wiedzieli, czym się zajmujemy lub nie mieli okazji, by przekonać się, jakie korzyści mogą odnieść ze współpracy z nami. Dlatego właśnie decydujemy się na prezentację naszych rozwiązań podczas krajowych i międzynarodowych imprez na całym świecie, m.in. na takich targach, jak FESPA, drupa, InPrint czy viscom. Każda wystawa to dla nas inna platforma umożliwiająca dotarcie do szerszego grona klientów, dzięki czemu możemy pomóc jak największej liczbie firm w rozwoju ich usług i modelu biznesowego. Dla wielu klientów targi branżowe są miejscem pierwszego kontaktu z nami, który następnie umacniamy poprzez ściśle dopasowane usługi – zarówno przed, jak i po instalacji naszych urządzeń. Lubimy bliską współpracę z naszymi klientami, w ramach której możemy lepiej zrozumieć ich codzienne potrzeby i pomóc im dobrać rozwiązania, które zapewnią im bardziej skuteczną, wydajną i zyskowną działalność.

Jak mówi włoskie powiedzenie: „A buon intenditor poche parole” – „Mądrej głowie dość dwie słowie”.  Serdecznie dziękujemy za zaufanie, jakim ustawicznie darzą Państwo firmę Mimaki i jej niezrównane produkty.

 

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Małe kroczki dla wspólnego dobra

Obecne czasy stają się coraz bardziej burzliwe i niespokojne. W takiej epoce także komunikacja wizualna staje w obliczu sytuacji, w której powinna za każdym razem od nowa przemyśliwać swoją rolę, by dążyć do ulepszenia świata. Zdaję sobie w pełni sprawę z naiwności tego postulatu, lecz mimo wszystko sądzę, że pozostaje on ważny, a może wręcz kluczowy. Z najnowszego numeru VISUAL COMMUNICATION, dowiecie się zatem między innymi....

Reklama