Kalendarium

09-11.01.2024 · Viscom, Düsseldorf

30.01-02.02.2024 · RemaDays, Nadarzyn

30.01-02.02.2024 · ISE, Barcelona

19-22.03.2024 · FESPA, Monachium

03-05.09.2024 · Warsaw Print Tech Expo, Nadarzyn

Tekstyliom na ratunek

Data publikacji: styczeń 2014

Istnieją dwa sposoby cyfrowego zadruku tekstyliów: druk bezpośrednio na tkaninie i przy pomocy papieru transferowego. Obie metody mają swoje wady i zalety, ale wspólnym dla nich problemem jest pojawianie się pęknięć na powierzchni. Firma EFI radzi, jak tego uniknąć.

 

Źródło: www.yellowmountain.ca

 

Do produkcji flag reklamowych stosuje się najczęściej metodę druku bezpośrednio na tkaninie, co pozwala osiągnąć efekt prześwitującego obrazu. 

Druk na papierze transferowym oferuje możliwość większej kontroli przyrostu punktu rastrowego od razu po aplikacji atramentu. Dzięki temu przyrost punktu jest tu znacznie mniejszy niż w przypadku bezpośredniego druku na tkaninach włóknistych. Dokładniejsza kontrola przyrostu punktu skutkuje wyraźniejszymi krawędziami drukowanych kształtów, co przekłada się na znacznie lepszą jakość całego obrazu, zwłaszcza w przypadku grafik oglądanych z bliska. Druk transferowy powszechnie stosuje się do produkcji na przykład ścianek pop-up.

Z kolei przy druku bezpośrednim atrament jest nanoszony od razu na tkaninę, a następnie utrwalany. Dzięki temu przenika on na drugą stronę materiału, co daje efekt prześwitującego obrazu. Popularne flagi reklamowe są jednym z przykładów takiego zastosowania druku bezpośredniego. Tkaniny używane do produkcji tą metodą są pokrywane specjalną powłoką umożliwiającą kontrolę atramentu podczas jego nanoszenia na powierzchnię. Odpowiednio mocna powłoka może powstrzymać atrament przed całkowitym przesiąkaniem na drugą stronę tkaniny. Z bliska można dostrzec wówczas różnice w gęstości punktów oraz nieco rozmyte krawędzie obrazu, które nie są jednak widoczne z większej odległości.  

 

Pokonać pęknięcia

Druk bezpośredni i transferowy wymagają wiele czasu i pracy. Pojawienie się na zadrukowanej powierzchni białych pęknięć może być frustrujące dla wykonawcy, a w niektórych przypadkach stać się nawet podstawą odrzucenia całej pracy przez zamawiającego. Mając jednak na uwadze kilka istotnych aspektów, można znacznie zmniejszyć ryzyko pękania warstwy atramentu.

Jak już wiemy, by uzyskać efekt prześwitywania obrazu, należy stosować metodę druku bezpośredniego. Konieczne są tu tkaniny z powłoką hamującą naturalne rozprzestrzenianie się atramentu po włóknach podłoża. Jeśli jednak nadruk wykonywany jest metodą transferową, a pojawiają się na nim pęknięcia, lepiej sięgnąć po tkaninę niepowlekaną. Sama warstwa powlekająca może powodować pęknięcia na materiałach do produkcji flag czy na tkaninach o splocie otwartym. Po sublimacji atrament jest połączony z włóknami poliestrowymi i znajduje się pod warstwą powlekającą. Składanie i zgniatanie tkaniny od razu po sublimacji może sprawić, że warstwa powlekająca będzie się rozciągać, w efekcie czego powstaną na jej powierzchni białe paski. Środek stosowany do powlekania tkanin można całkowicie usunąć z zadrukowanego podłoża za pomocą wody. Wydłuża to jednak proces produkcji, dlatego warto się zastanowić, czy jest to konieczne. Na przykład w przypadku powlekanych tekstyliów do zastosowań zewnętrznych, które będą wystawione na działanie deszczu, można pominąć pranie tkaniny. Pęknięcia są najbardziej widoczne na powierzchniach o jednolitej barwie, mogą być natomiast niezauważalne na wielokolorowych grafikach i zdjęciach z dużą liczbą szczegółów.

Przed rozpoczęciem produkcji warto zadać sobie kilka zasadniczych pytań: 1. Gdzie będzie prezentowany wydruk? 2. Jaka grafika zostanie wykorzystana w projekcie? 3. Czy wydruk będzie wystawiony na działanie czynników zewnętrznych? 4. Jakiej jakości wymaga wydruk z efektem prześwitującego obrazu? 5. Jaka tkanina nadaje się najlepiej do tego zastosowania? 6. Jakiej jakości wymaga wydruk oglądany z daleka?

Metoda zadruku, rodzaj i przygotowanie podłoża, drukowany obraz oraz zastosowanie produktu końcowego – warto pamiętać, że te elementy muszą ze sobą współgrać, aby możliwe było osiągnięcie pożądanej jakości w produkcji soft signage.

 

© EFI

 

EFI VUTEk TX3250r to ploter sublimacyjny, który drukuje zarówno bezpośrednio na tkaninach, jak i na papierach transferowych.

Z myślą o soft signage

Rynek tekstylnych oznakowań cyfrowych typu soft signage ma nieco inny profil niż sektor oznakowań na podłożach winylowych. W porównaniu z nim cechuje się niższymi kosztami materiałowymi, tańszym transportem (co pozwala uzyskać wyższe marże), łatwiejszą instalacją i mniejszym obciążeniem dla środowiska naturalnego. Na rynku dostępnych jest wiele różnych maszyn służących do bezpośredniego i transferowego druku sublimacyjnego na tekstyliach. Jednym z najlepszych modeli w tej klasie, przeznaczonym specjalnie dla szybko rozwijającego się rynku soft signage, jest EFI VUTEk TX3250r. Ten 3,2-metrowy ploter sublimacyjny drukuje z przemysłową wydajnością i wysoką jakością zarówno bezpośrednio na tkaninach, jak i na papierach transferowych. Kombinacja wysokiej rozdzielczości z ośmioma kolorami daje zachwycające obrazy zarówno dla oznakowań, jak i podświetleń. Przełączenie w tryb Fast-4 umożliwia szybką przemysłową produkcję flag i bannerów z doskonałą jakością obrazu i wysokim nasyceniem kolorów po obu stronach materiału. Nowe, szybkoschnące atramenty EFI, umożliwiają pracę z szybkością do 100 m/godz. Co więcej, solidna konstrukcja plotera pozwala na ciągłą pracę 24/7.

 

 

 

 

 

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Małe kroczki dla wspólnego dobra

Obecne czasy stają się coraz bardziej burzliwe i niespokojne. W takiej epoce także komunikacja wizualna staje w obliczu sytuacji, w której powinna za każdym razem od nowa przemyśliwać swoją rolę, by dążyć do ulepszenia świata. Zdaję sobie w pełni sprawę z naiwności tego postulatu, lecz mimo wszystko sądzę, że pozostaje on ważny, a może wręcz kluczowy. Z najnowszego numeru VISUAL COMMUNICATION, dowiecie się zatem między innymi....

Reklama