Finałowy etap

© Energa

Regionalny etap plebiscytu Świeć się z Energą zakończył się. Internauci oddali łącznie prawie 508 tys. głosów i wybrali 16 najpiękniej świątecznie oświetlonych miast w całej Polsce. Każda z miejscowości zdobyła na dobroczynne cele warte 10 000 zł zestawy energooszczędnych sprzętów. Kolejny etap to walka o tytuł „Świetlnej stolicy Polski” i dodatkową pulę nagród, w tym instalację fotowoltaiczną. W pierwszym etapie, który zakończył się 11 stycznia, rywalizowało aż 266 miejscowości, największa liczba miast zgłosiła się z województw: wielkopolskiego (26), śląskiego (24) i pomorskiego (24). Najbardziej emocjonująca walka rozegrała się na Pomorzu, gdzie do samego końca o zwycięstwo walczyła Gdynia ze Starogardem Gdańskim. Ostatecznie zatryumfowała Gdynia. Równie zacięta rywalizacja rozegrała się na Podlasiu, gdzie Dąbrowa Białostocka tylko nieznacznie wyprzedziła Łomżę. Podobnie było na Mazowszu, gdzie Radom zdobył jedynie kilkaset głosów więcej niż Milanówek i Ostrołęka. Pewne zwycięstwo w województwie warmińsko-mazurskim zanotowało natomiast Braniewo, które zdobyło prawie 14 tys. głosów. Na liście finalistów 13. edycji konkursu znalazły się także miasta: Ostrów Wielkopolski (wielkopolskie), Trzebiatów (zachodniopomorskie), Bielsko-Biała (śląskie), Brzesko (małopolskie), Lubartów (lubelskie), Sędziszów Małopolski (podkarpackie), Sępólno Krajeńskie (kujawsko-pomorskie), Kluczbork (opolskie), Legnica (dolnośląskie), Wschowa (lubuskie) Aleksandrów Łódzki (łódzkie) oraz Starachowice (świętokrzyskie). Runda finałowa rozpocznie się w piątek, 14 stycznia i potrwa do 25 stycznia. Głosować można codziennie od 14 do 25 stycznia, wchodząc na strony plebiscytowe poprzez adres www.SwiecSie.pl.

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Małe kroczki dla wspólnego dobra

Obecne czasy stają się coraz bardziej burzliwe i niespokojne. W takiej epoce także komunikacja wizualna staje w obliczu sytuacji, w której powinna za każdym razem od nowa przemyśliwać swoją rolę, by dążyć do ulepszenia świata. Zdaję sobie w pełni sprawę z naiwności tego postulatu, lecz mimo wszystko sądzę, że pozostaje on ważny, a może wręcz kluczowy. Z najnowszego numeru VISUAL COMMUNICATION, dowiecie się zatem między innymi....

Reklama