Na fali zgorszenia. Nieudane promocje

Świat reklamy coraz częściej inspiruje się bieżącymi wydarzeniami. Dzięki nowoczesnym narzędziom marketingowym reakcje te stają się coraz bardziej dynamiczne. Nie zawsze jednak szybka reakcja okazuje się być trafiona.

 

© Photogenica

Ci, którzy zdecydowali się na „deszczowe” promocje nie znaleźli zrozumienia wśród internautów i konsumentów. Silne opady deszczu na południu Polski, które zakończyły się powodzią okazały się mało trafioną inspiracją. Co zyskały, a właściwie co straciły firmy, które przygotowały kampanie z tej okazji?

Sportowa marka Inov-8 team sprzedająca buty biegowe nie znalazła poklasku wśród klientów po zamieszczeniu na swoim profilu na Facebooku postu o treści „Nikomu dziś, w obliczu tragedii na południu Polski, nie życzy dużej wody”. „Ale co innego pobiegać w takim terenie jak na zdjęciu. Najlepiej do tego nadają się nasze buty z 8mm kołkami na miękkie nawierzchnie. Wszystkie posiadają ultra przyczepne gumy, agresywne podeszwy oraz ochronne otoki i nylonowe cholewki”. Post został usuniety z tablicy firmy. W jego miejsce wskoczył materiał o następującej treści: „W imieniu całego Inov-8 Team przepraszamy za wpis, który pojawił się wczoraj na naszej tablicy. Post o takiej treści nie miał prawa zostać opublikowany. Żałujemy, że doszło po naszej stronie do takiej sytuacji i wiemy, że nic nas nie usprawiedliwia. Dołożymy wszelkich starań, by nic podobnego w przyszłości nie miało miejsca. Aby dodatkowo wspomóc mieszkańców terenów dotkniętych powodziami, przekazaliśmy żywność liofilizowaną Tactical Foodpack o łącznej wartości 10 tysięcy złotych oraz wpłaciliśmy 5 tysięcy złotych na zbiórkę dla powodzian organizowaną przez Festiwal Górski w Lądku Zdroju.”

Nietrafione promocje odnoszące się do aktualnej pogody przygotowały również takie firmy jak Empik, CCC, Dedoles, FastTony, a także Klub Piłkarski GKS Tychy.

« poprzedni   |   następny » « wróć

Komentarz miesiąca

Małe kroczki dla wspólnego dobra

Obecne czasy stają się coraz bardziej burzliwe i niespokojne. W takiej epoce także komunikacja wizualna staje w obliczu sytuacji, w której powinna za każdym razem od nowa przemyśliwać swoją rolę, by dążyć do ulepszenia świata. Zdaję sobie w pełni sprawę z naiwności tego postulatu, lecz mimo wszystko sądzę, że pozostaje on ważny, a może wręcz kluczowy. Z najnowszego numeru VISUAL COMMUNICATION, dowiecie się zatem między innymi....

Reklama